poniedziałek, 16 grudnia 2013
Crocs - piankowa wygoda dla małych (i nie tylko) stóp
Słysząc o piankowym obuwiu często na myśl przychodzą nam tanie, niemal plastikowe sandały / klapki z marketu, średnio wygodne, mało wytrzymałe, parzące w stopy i zazwyczaj mało estetyczne. Z chwilą, gdy po raz pierwszy złożyłam zamówienie na oryginalnej stronie sklepu www.crocs.pl zakupy tam stały się moim nałogiem :)
Zapraszam do lektury...
wtorek, 10 grudnia 2013
Coraz bliżej święta - pomysły na prezent do 50 zł część I
poniedziałek, 9 grudnia 2013
"Must have" do porodu - czyli co zabrać ze sobą do szpitala
O ile jeszcze pamiętam, to się podzielę :) Choć o to, co trzeba koniecznie ze sobą zabrać, najlepiej spytać w miejscu, w którym zamierzamy rodzić. Każdy szpital, oddział, klinika ma swoją listę rzeczy niezbędnych. Ja napiszę o tym, co może przydać się ponad to...

Jaką wanienkę wybrać dla dziecka?

Mononukleoza - zakaźna choroba zapomniana.
Zwana też chorobą pocałunków, bo ślina jest jedną z najprostszych dróg do zakażenia. Dzieci najczęściej zarażają się przez picie ze wspólnych butelek, jedzenie tej samej kanapki, wkładanie do buzi różnych przedmiotów. Chorobę tę wywołuje wirus Epsteina-Barra (EBV), który jest jednym z najpopularniejszych wirusów - szacuje się, że co najmniej 80% populacji jest jego nosicielem. Bardzo często wielu z nas nie jest tego świadoma - być może u nich mononukleoza w dzieciństwie przebiegła zupełnie bezobjawowo, bądź miała postać bardzo łagodną i nie została właściwie zdiagnozowana. Wirus EBV pozostaje w organizmie w postaci latentnej (ukrytej), bytuje w limfocytach B i w skrajnie dogodnych warunkach (np. bardzo niska odporność - AIDS) może dojść do jego reaktywacji. Choć z zasady na mononukleozę choruje się tylko raz.
piątek, 6 grudnia 2013
Kolka, wzdęcia, bolący brzuszek - na ratunek z... rurką Medi Globe
Rurka Medi-Globe to bezcenny wynalazek, który od kilku lat ratuje nam życie (a przynajmniej brzuszki moich dzieci).
Zaczęłam jej używać u Zuzi, gdy miała 4 m-ce. Poleciła mi ją koleżanka, a od tamtej pory ja polecam ją każdemu, kto ma malutkie dziecko.
Zaczęłam jej używać u Zuzi, gdy miała 4 m-ce. Poleciła mi ją koleżanka, a od tamtej pory ja polecam ją każdemu, kto ma malutkie dziecko.
czwartek, 28 listopada 2013
AMAX w Mikołajkach - hotel *** przyjazny dla rodzin z dziećmi
środa, 27 listopada 2013
Próchnica butelkowa - słodkie soczki w nocy?
Tym razem pragnę przestrzec Was rodzice przed tym, co niestety dotknęło moją młodszą córkę :( O ile Zuzia nie miała w ogóle problemów z ząbkami, raz myła je dość regularnie, czasami zapominała i też nic się nie działo, o tyle Maja nie miała takiego szczęścia. Gdy miała niespełna 2 latka, zauważyłam, że powierzchnia jej górnych "jedynek" nie wygląda naturalnie, szczególnie przy samych dziąsłach. Dotykając palcem czuć jest nierówność, delikatne wgłębienia. Wystraszona zadzwoniłam do znajomego dentysty i po zdaniu relacji usłyszałam diagnozę - próchnica butelkowa. Wcale nie wygląda to jak typowa próchnica, nie jest (póki co) czarne, ani nawet ciemne - jest jasne, na pierwszy rzut oka nic nie widać. Maja na drugi dzień wylądowała na fotelu u wujka Krzysia - usta otworzyła dopiero wtedy, gdy wujek dentysta schował ręce za swoje plecy... Na szczęście kolega zdążył zobaczyć tyle, by ocenić sytuację - wtedy stwierdził, że stopień zaawansowania to 1 w skali do 10. Wcześniej zdążyłam podpytać doktora google o ewentualnym leczeniu tego rodzaju próchnicy - głównie pojawiało się hasło "lapisowanie". Jednak nasz osobisty dentysta stwierdził z całą odpowiedzialnością - jako ojciec dwóch małych córek - że w przypadku swoich dzieci tej metody by nie zastosował, nam oczywiście też odradził.
Zasiłek opiekuńczy dla taty, gdy mama na macierzyńskim?

wtorek, 26 listopada 2013
Jednodniowy pobyt w szpitalu na Niekłańskiej
Moja najstarsza córka (Zuzia, 5l.) miała przepuklinę pachwinową, a niestety jedyny sposób wyleczenia tej dolegliwości to operacja. Oj, ile spokojniejsza byłabym, gdybym wiedziała, czego się spodziewać w szpitalu... Wybór padł na Niekłańską. Mamy już, niestety, doświadczenia z tym szpitalem (udrażnianie kanalika łzowego u młodszej córki). Wtedy również wszystko odbyło się bardzo sprawnie, zostaliśmy naprawdę fachowo "obsłużeni".
Tym razem przebywaliśmy na oddziale chirurgii ogólnej. Niestety nie zapamiętałam nazwisk, ale na nikogo z personelu nie zamierzam napisać złego słowa. Każdy robił to, co do niego należało, profesjonalnie. Jedna "starsza pielęgniarka" była naprawdę starsza... :) Na moje oko miała tak z 75 lat :D Za to cudowna i nieziemsko sprawna z niej kobieta, przemiła, z manierami.
Tym razem przebywaliśmy na oddziale chirurgii ogólnej. Niestety nie zapamiętałam nazwisk, ale na nikogo z personelu nie zamierzam napisać złego słowa. Każdy robił to, co do niego należało, profesjonalnie. Jedna "starsza pielęgniarka" była naprawdę starsza... :) Na moje oko miała tak z 75 lat :D Za to cudowna i nieziemsko sprawna z niej kobieta, przemiła, z manierami.
Plecak małego pacjenta - co zabrać do szpitala. Wizyta kwalifikacyjna.
Co zabrać do szpitala...
Pakując się na pierwszy zabieg (operacja przepukliny pachwinowej) z naszym dzieckiem do szpitala przeczytałam w pierwszej kolejności rozpiskę rzeczy dla dziecka, którą otrzymałam na wizycie wraz ze skierowaniem do szpitala, ale nie ukrywam, że praktycznych porad szukałam również w googlach :) Ciężko było znaleźć konkretne wskazówki poukładane w jedną całość... W tej chwili jesteśmy już po zabiegu w domu, zatem zwięźle opiszę, jak to wyglądało u nas.
Pakując się na pierwszy zabieg (operacja przepukliny pachwinowej) z naszym dzieckiem do szpitala przeczytałam w pierwszej kolejności rozpiskę rzeczy dla dziecka, którą otrzymałam na wizycie wraz ze skierowaniem do szpitala, ale nie ukrywam, że praktycznych porad szukałam również w googlach :) Ciężko było znaleźć konkretne wskazówki poukładane w jedną całość... W tej chwili jesteśmy już po zabiegu w domu, zatem zwięźle opiszę, jak to wyglądało u nas.
Subskrybuj:
Posty (Atom)